Wszystkie zdajemy sobie sprawę z tego, że znalezienie idealnego tuszu do rzęs graniczy z cudem. Tym z Was, którym to się udało gratulujemy i zazdrościmy zarazem. My poszukiwania ideału kontynuujemy, ale w międzyczasie będziemy Wam pokazywać naszych dotychczasowych faworytów - trochę się tego nazbierało, niestety każdy z nich ma jakieś "ale" - mniejsze albo większe.
Kolosalne pogrubienie za jednym pociągnięciem szczoteczki. A może za 10 pociągnięciami?
Czasem od zapewnień producenta daleko do prawdy. W przypadku tuszu Maybelline, Colossal Volum' Express nie jest jednak tak daleko, ale pozostaje pewien niedosyt.
Tusz znany i bardzo dobrze oceniany w blogowej sferze wpadł do naszej kosmetyczki dopiero dwa miesiące temu, przy okazji Rossmannowych promocji.
Jeśli chodzi o rozdzielenie rzęs - super! Szczoteczka jest dostosowana do konsystencji tuszu, nie ma mowy o grudkach, osypywaniu czy zlepianiu!
Colossal pięknie pogrubia rzęsy, delikatnie wydłuża i podkręca, jednak dla uzyskania efektu WOW musimy powtórzyć aplikację 1-2 razy.
Opakowanie: intensywnie żółte, przyciągające uwagę; pojemność 10,7ml, ważny 6 msc. od otwarcia
Cena: ok. 30zł - tusz często dostępny w promocjach drogeryjnych
Tusz jest dość wydajny, szczoteczka nabiera właściwą ilość produktu potrzebną do aplikacji. Jedyny minus szczoteczki to wielkość jeśli chodzi o aplikację na dolne rzęsy. Konsystencja tuszu początkowo jest nieco wodnista, ale po upływie 2-3 tygodni gęstnieje do uzyskania właściwej. Podsumowując, jest to jeden z najlepszych drogeryjnych tuszy wartych swojej ceny.
A jak Wy oceniacie ten tusz? Czekamy na Wasze opinie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz